Lista 10 dobrych i zakończonych historii anime #1
Anime są niezwykle różnorodnym medium kultury, począwszy od ich licznych gatunków, na niezliczonych zamysłach fabularnych kończąc. Jest ich tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie. Niestety, każdy, kto oglądał więcej niż kilka tytułów (seriali), musi zdawać sobie sprawę z faktu, że większość anime to niedokończone historie, które zostały przerwane z różnych powodów: braku popularności, upadku studia, niechęci do zrobienia drugiego sezonu czy braku materiału źródłowego.
Z powodu urwania fabuły w pewnym momencie, często jako widzowie jesteśmy zawiedzeni tym, że nie poznamy dalszej historii naszych ulubionych postaci. Co prawda wiele anime dostaje kontynuacje w postaci filmów lub kolejnych sezonów, lecz tak naprawdę tylko część tytułów doczekała się ekranizacji zakończenia opowiadanej historii.
Istnieje wielu widzów, którzy nie lubią oglądać anime nieposiadających zakończenia, gdyż zmusza to ich do sięgnięcia po słowo pisane (jeśli takie istnieje) lub czekanie wiele lat, a nawet dekad, na otrzymanie finału historii. Dla przykładu spójrzmy na Shingeki no Kyojin, które końcem 2023 roku zostanie zakończone po ponad dekadzie emisji.
Właśnie z powodu tychże widzów, a także osób pragnących poznać jakąś historię od początku do końca bez czekania na ewentualną kontynuację, postanowiłem przygotować serię list seriali anime, które są opowiedziane w całości lub przynajmniej posiadają porządne zakończenie. Nie jestem pewien, ile będzie takich list, lecz przynajmniej kilka. Zapraszam do lektury.
Spis treści
- Ansatsu Kyoushitsu
- Boku dake ga Inai Machi
- Cyberpunk: Edgerunners
- Fruits Basket
- Gintama
- Hellsing Ultimate
- Katanagatari
- Mirai Nikki
- Naruto
- Violet Evergarden
Ansatsu Kyoushitsu
Ansatsu Kyoushitsu, znane w Polsce jako Klasa skrytobójców, to anime komediowe dla młodzieży, skupiające się na najgorszej klasie w prestiżowym liceum Kunugigaoka. Na ostatnim roku do ich klasy zostaje przysłany nowy wychowawca, który wygląda jak połączenie ośmiornicy z żółtym balonem. Wraz z nim przybywają agenci rządowi, którzy ogłaszają, że ich nauczyciel jest najpotężniejszą istotą na świecie, która zamierza zniszczyć Ziemię po zakończeniu roku szkolnego.
Zgodnie z jego prośbą otrzymał on posadę nauczyciela tej klasy. W celu ocalenia Ziemi rząd daje misję członkom klasy, by zamordowali swojego nauczyciela, zanim ten zniszczy świat. Potworowi to odpowiada i mówi nawet, gdzie jest jego jedyny słaby punkt, w który muszą go trafić, by zginął.
Historia przedstawiona w Ansatsu Kyoushitsu jest nie tylko zabawna i okraszona licznymi scenami walki, lecz jest to bardzo edukacyjne dzieło, które przedstawia jak często społeczeństwo i nauczyciele w szkołach zawodzą młodzież i sprowadzają ich na złą drogę. Koro-sensei, czyli nauczyciel klasy, jest mimo nieludzkiego wyglądu i swych planów niemalże wzorowym nauczycielem, który bardzo dba o swoich uczniów. Z czasem uczniowie też coraz bardziej się do niego przywiązują, przez co wraz z biegiem fabuły i tykającego zegara zastanawiamy się, jak ostatecznie zakończy się to anime.
Ansatsu Kyoushitsu opowiada swoją historię przez dwa sezony składające się łącznie z 47 odcinków, przez co możemy przez dość długi czas towarzyszyć uczniom klasy 3-E i ich nauczycielowi, co z pewnością mocno wpłynie na emocje większości widzów i skłoni ich do gorączkowego oczekiwania na finał.
***
Boku dake ga Inai Machi
Boku dake ga Inai Machi jest kolejnym tytułem wydanym w Polsce w formie mangowej, będąc znanym jako Erased — Miasto, z którego zniknąłem. Anime opowiada historię mężczyzny o imieniu Satoru, który ma przedziwną moc. Otóż jest cofany w czasie, gdy w pobliżu dochodzi do jakiejś drastycznej śmierci. Sam nie ma wpływu na swoją moc i automatycznie jest cofany do momentu, kiedy możliwe jest powstrzymanie tej śmierci. Z uwagi, że nie może kontrolować swej mocy, to zawsze ma tylko jedną szansę.
Pewnego razu w wyniku tragicznego zbiegu okoliczności zostaje posądzony o morderstwo, gdy zostaje zauważony na miejscu zbrodni z zakrwawionymi rękoma. Spanikowany Satoru ucieka i wreszcie zostaje przeniesiony w czasie dwadzieścia lat. Jak łatwo można zrozumieć, Satoru jest w szoku, lecz rozumie, że musi to oznaczać, że morderstwo musiało być spowodowane wydarzeniami w tak odległej przeszłości. Protagonista postanawia odkryć tajemnicę stojącą za morderstwem, które łączy z licznymi porwaniami i śmierciami dzieci w jego mieście, które mają miejsce właśnie w tym okresie, do którego się przeniósł.
Boku dake ga Inai Machi jest dość dynamicznym anime posiadającym zaledwie 12 odcinków, które w pełni opowiadają historię Satoru próbującego uratować zamordowane osoby i odkryć tożsamość sprawcy. Prócz cofania się w czasie, anime nie posiada innych elementów nadprzyrodzonych i jest momentami bardzo realistyczne, mimo że Satoru zachowuje się bardziej dojrzale, niż wskazuje jego wiek w przeszłości. Jest to bardzo przyjemny tytuł do obejrzenia na jednym posiedzeniu.
***
Cyberpunk: Edgerunners
Na niniejszej liście nie mogło zabraknąć polskiego smaczku. Cyberpunk: Edgerunners z franczyzy słynnego Cyberpunka 2077. Dla osób grających w grę od CD Projekt Red jest to kolejna okazja do zwiedzenia tego świata, a dla tych, którym gra nie podeszła lub jej nie posiadają, to niepowtarzalna okazja zobaczyć, jak wygląda Night City i świat Cyberpunka 2077.
Historia śledzi losy Dawida Martineza, młodzieńca mieszkającego z matką w dość biednych warunkach. Jest negatywnie nastawiony do społeczeństwa, lecz dla matki stara się wyjść na ludzi. Sytuacja zmienia się jednak drastycznie, gdy wraz z matką ma wypadek samochodowy, gdzie w wyniku braku pieniędzy zostają zignorowani przez pogotowie ratunkowe. Aż chciałoby się tu zażartować o USA. Z powodu wypadku matka Dawida umiera, a on traci stały dochód pieniężny. Z czasem wpędza go to w złe towarzystwo, w którym to próbuje się odnaleźć.
Anime składa się tylko z 10 odcinków tworzących jedną z wielu historii, jakie miały miejsce w tej franczyzie. Fabuła z pewnością nie wszystkim podejdzie do gustu, lecz jest to dobre anime, w którym czasem przewijają się polskie piosenki i są odniesienia do gry. Recenzję Cyberpunk: Edgerunners możecie przeczytać tutaj.
***
Fruits Basket
Fruits Basket może być jednym z najbardziej znanych romansów w anime. Skupia się na historii biednej i bezdomnej licealistki imieniem Tooru, która szuka dla siebie domu. Nie ma rodziny ani nikogo, u kogo mogłaby mieszkać. W wyniku dziwnego zbiegu okoliczności, jej los wiąże się z trójką mężczyzn z rodziny Souma, którzy mieszkają razem w dużym domu w pobliżu lasu. Dwójka z nich jest znana Tooru, gdyż uczęszczają do jej liceum, a jeden jest obiektem wdechów wszystkich dziewcząt w szkole. Tooru postanawia tam zamieszkać i zostać ich gospodynią.
Protagonistka przez przypadek odkrywa też sekret rodziny Souma, którzy po przytuleniu przez dziewczynę zostają zmienieni w jedno ze zwierząt z chińskiego zodiaku. Anime opowiada o życiu Tooru z członkami rodziny Souma i jej angażowaniu się w sekrety ich rodziny. Przede wszystkim jest to jednak romans dziejący się między Tooru a dwoma chłopakami: Yukim i Kyou, który zmierza do dość niejasnego finału. O ile jest to historia zakończona to, mały spoiler, anime ma w pewnym momencie spory time skip sprawiający, że ostatni sezon wydawał mi się zrushowany i jakby oderwany od reszty historii.
Anime wyszło początkowo w 26 odcinkach w roku 2001, lecz po 18 latach uzyskało remake składający się z 3 sezonów mających łącznie 63 odcinki, które opowiadają pełną historię Tooru. Osobiście odradzam oglądania sezonu z 2001 roku i zacząć trylogię z 2019 roku, gdyż pierwsza wersja Fruits Basket jest zwyczajnie nudna i do bólu średnia. Nie podobała się zresztą nawet autorowi mangi, co powinno coś mówić.
***
Gintama
Czas na drugie najdłuższe anime na naszej dzisiejszej liście. Gintama to anime, o którym od lat mówiło się, że nigdy się nie zakończy. Jednakże emitowane od 2006 roku anime zakończyło się w 2021 roku, kończąc tym samym historię protagonistów. Tytuł ma miejsce w alternatywnej wersji Ziemi, która w Erze Edo (1603-1868) została zaatakowana przez wysoko zaawansowanych technologicznie kosmitów zwanych Amanto. Miasto Edo i cała Japonia zostały podbite, a samurajowie pozbawieni prawa do noszenia broni. Od czasu wojny minęło już kilkanaście lat i Ziemia wciąż jest władana przez Amanto.
Historia Gintamy skupia się na losach trójki bohaterów: samuraja Gintokiego, młodzieńca Shinpachiego i Amanto Kagurę. Razem prowadzą oni Yorozuyę, firmę skupiającą się na wykonywaniu różnych zadań: od szukania kota po budowę domów. Oczywiście, firma ta nie jest zbyt znana i nie przynosi dochodu, właściwie to leży i kwiczy podobnie jak bohaterowie w niektórych odcinkach. O ile początkowo anime wydaje się bezsensowne i bez fabuły, to z czasem absurdalna komedia miesza się z poważną fabułą na miarę wielu anime dla dorosłych widzów, a krew potrafi lać się strumieniami. Ta dziwna mieszana komedii z powagą i tragedią sprawia, że Gintama jest powszechnie uważana za jedno z najlepszych anime wszechczasów.
Gintama to długie anime posiadające ponad trzysta odcinków, więc nie każdemu może się spodobać. Jednakże osobiście uważam ten tytuł za jedno z najlepszych anime i znajduje się wśród moich ulubionych serii, dlatego gorąco zachęcam do jego obejrzenia. Do niedawna anime w całości było dostępne na wbijam.pl, lecz teraz jego obejrzenie może być lekko problematyczne, jeśli nie pobiera się osobno napisów i plików wideo.
***
Hellsing Ultimate
Hellsing Ultimate to remake z 2011 r. anime z 2006 roku, które jest bardzo ciekawe, lecz nie jest konieczne do oglądania tej wersji. Anime to nazywany jest też Hellsing OVA, lecz częściej spotykałem się z pierwszą wersją tytułu. Akcja anime ma miejsce we współczesnej Anglii, gdzie tajna organizacja Hellsing służąca rządowi Wielkiej Brytanii walczy przeciwko nadnaturalnym fenomenom. Ich główną bronią i egzekutorem jest pradawny wampir Alucard, który jest również protagonistą anime. W wyniku jednej z licznych misji jego los wiąże się z młodą policjantką Wiktorią, którą zmienia w wampirzycę i zatrudnia w agencji.
Nie chciałbym wiele mówić o fabule tego tytułu, gdyż bez jej znajomości można uświadczyć licznych plot twistów i zaskoczeń. Hellsing Ultimate nie jest jednak anime dla młodych osób i tych o słabych nerwach, gdyż gore jest tam wszechobecne. Jest to jedno z najbrutalniejszych i najbardziej krwawych anime w historii, a jednocześnie, moim zdaniem, jednym z najprzyjemniejszych do oglądania.
Hellsing Ultimate składa się z 10 odcinków adaptujących 10 tomów wydanej w Polsce mangi. Jednakże haczyk polega na tym, że każdy odcinek trwa 50 minut, więc anime trwa tyle, co tytuły mające po 20+ odcinków. Ponadto każdy odcinek ma wręcz filmowy poziom i mimo upływu lat nie wydaje mi się, by się w jakikolwiek sposób zestarzało.
***
Katanagatari
Katanagatari to dość mało znane, lecz wybitne, anime z 2010 roku o dość specyficznej kolorowej kresce. Dzieje się w feudalnej Japonii i skupia na dwójce osób: młodzieńcu o imieniu Yasuri Shichika, dziedzica specyficznego stylu szermierki nieużywającego mieczy, a także pięknej kobiety imieniem Togame, która ogłasza się strategiem shoguna. Togame pragnie odnaleźć 12 legendarnych mieczy o wręcz magicznych zdolnościach, które następnie chce dostarczyć shogunowi.
Zakochany w niej Shichika postanawia jej pomagać i opuszcza swą wyspę, by udać się w długą podróż u boku Togame. W trakcie owej podróży dochodzi do licznych przygód prowadzących do znajdywania kolejnych mieczy, a także licznych bardzo satysfakcjonujących walk. Anime bywa dość nieprzewidywalne i przypomina baśń, która została zaadaptowana w formie anime. Nie jest to jednak anime dla młodych osób, gdyż prócz dużej ilości krwawych scen akcji, to świat Katanagatari jest dość brutalny i ponury.
Podobnie jak Hellsing Ultimate, tak i Katanagatari składa się z odcinków trwających po 50 minut, lecz ma ich aż 12. W ich trakcie poznajemy historię Shichiki i Togame od ich spotkania po zakończenie ich misji. Jest to niezwykle interesująca historia, którą polecam obejrzeć na jednym lub dwóch posiedzeniach.
***
Mirai Nikki
Mirai Nikki to tytuł, którego raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Znane w Polsce jako Pamiętnik Przyszłości, ta jednosezonowa historia jest klasycznym już przykładem gry survivalowej dziejącej się w realnym życiu.
Pewnego razu Deus Ex Machina, bóg naszego świata, postanawia wybrać swojego następcę. W tym celu wybiera 12 osób i przekazuje im moc, poprzez którą prowadzone przez nich pamiętniki zaczynają ukazywać przyszłość. Cel dla uczestników jest jeden: zabić pozostałych i zostać jedynym Bogiem. Protagonistą anime jest Yukiteru Amano, użytkownik pamiętnika o numerze 1, który jest jedną z największych pizd życiowych, jakie doświadczamy w anime. To niezwykle irytująca postać, którą chciałoby się skopać i wrzucić do rzeki z przywiązanym do nogi cementowym blokiem. Obok niego mamy też najsłynniejszą psychopatkę w historii anime, Yuno, która mimo bycia jednym z uczestników, jest do szaleństwa zakochana w Yukkim i pragnie mu pomagać, mordując każdego, kto odważy się podnieść na niego rękę.
Mirai Nikki posiada 26 odcinków przedstawiających nam cały przebieg gry śmierci. Pomimo irytującego protagonisty, jest to dobre, a może nawet bardzo dobre, anime, które warto obejrzeć. Teoretycznie po głównym sezonie jest jeszcze jeden odcinek OVA, który kontynuuje historię i zmienia zakończenie, lecz nie ma konieczności, by go oglądać, bo historia i tak zostaje zamknięta w głównej serii.
***
Naruto
Naruto to najdłuższe anime na naszej liście i zapewne najbardziej znane. Przedstawia ono nam świat ninja żyjących w wielkich wioskach składających się tylko z shinobi. Fabuła skupia się na Wiosce Ukrytego Liścia, która wiele lat wcześniej została niemalże zniszczona przez wielkiego potwora zwanego Dziewięcioogoniastym Lisem. Potwór ten został pokonany i zapieczętowany w noworodku imieniem Naruto Uzumaki, którego rodzice zginęli w trakcie tej walki.
Teraz Naruto jest obiektem strachu u dorosłych mieszkańców wioski oraz kpin u rówieśników, gdyż jest wyjątkowo marnym ninja. Anime rozpoczyna się od jego starań ukończenia Akademii Ninja i zostania pełnoprawnym shinobi najniższego stopnia. Jego marzeniem jest natomiast zostanie Hokage, czyli głową wioski i najpotężniejszym ninja.
Naruto może kojarzyć wielu starszych widzów, którzy podobnie jak ja oglądało to anime w polskiej telewizji. O ile nie jest to dzieło wybitne, to mam do niego duży sentyment i uważam za dobre anime, mimo że jego największą wadą są fillery. Naruto składa się z dwóch długich sezonów mających łącznie 720 odcinków. Istnieje co prawda kontynuacja zwana Boruto: Naruto the Next Generations, lecz jest to marne dzieło i dzieje się dopiero wiele lat później. Nie ukazuje też historii Naruto, którą poznajemy we wspomnianych 720 odcinkach. Recenzja Naruto dostępna tutaj, a recenzja Boruto tutaj.
***
Violet Evergarden
Nadszedł czas na ostatnią serię na dzisiejszej liście. Violet Evergarden jest magicznym i filozoficznym anime opowiadającym o wojnie i losie osób nią dotkniętych. To okraszone przepiękną oprawą audiowizualną anime skupia się na tytułowej Violet Evergarden, która jest weteranem wojennym i po zakończeniu wojny nie wie, co powinna zrobić ze swoim życiem. Z powodu braku przy jej boku najważniejszej dla niej osoby, jest zmuszona do radzenia sobie samej przy drobnej pomocy od znajomego jej przełożonego. Violet zaczyna pracować jako „samozapamiętująca lalka”, czyli kobieta pisząca i dostarczająca listy. Jednocześnie próbuje pojąć znaczenie słów i uczucia, którego nigdy nie zrozumiała: miłości.
Violet Evergarden to anime z 2018 roku składające się z 13 odcinków i wieńczącego historię bohaterki filmu, a nawet dwóch, jeśli uwzględniamy Violet Evergarden Gaiden: Eien to Jidou Shuki Ningyou z 2019 roku. Jest to bardzo spokojne i filozoficzne anime, które jednak posiada elementy akcji ukazujące brutalność wojny. O ile może to nie być anime dla wszystkich, to jest ono dość wyjątkowe i gorączkowo zachęcałbym was do zapoznania się z historią Violet. Recenzję Violet Evergarden znajdziecie tutaj.
Dziękuję za lekturę niniejszej listy i zachęcam do sprawdzenia innej mojej listy anime, tym razem przeznaczonych dla początkujących widzów.