Gokushufudou — czyli „Yakuza w fartuszku”

Każdy zna przemianę chłopca w mężczyznę oraz mężczyznę w męża; wiadome jest, że są to nieuniknione etapy życia każdego samca. Nieraz słychać w grupce znajomych, że jakiś kolega, który posiada drugą połówkę, „przepadł” wskutek odmówienia zaproszenia na męską popijawę. W tym anime sytuacja ta jakże się powtarza, tylko zamiast grupki znajomych, zawiedzione są całe grupy mafijne, iż Tatsu — „Nieśmiertelny Smok” — legenda wśród yakuzy, zostaje zmiękczony kobiecą delikatnością i przechodzi na pozycję kury domowej!

FABUŁA

Fabuła rozgrywa się we współczesnym mieście w Japonii, gdzie Tatsu wraz z Miku (jego żoną) wiodą sobie wspólne życie. Miku to stereotypowa businesswoman i nagminnie znika z mieszkania na cały dzień, w tym czasie nasz dawny Yakuza musi się uporać z obowiązkami gospodarza domu. Choć te zajęcia normalnie wydają się proste, tak dla takiego zabijaki, jakim jest Tatsu, do wszystkich tych czynności podchodzi z przyzwyczajoną brutalnością. Często podczas wykonywania prac domowych napotyka dawnych sprzymierzeńców, jak i wrogów — dochodzi przy tym do ciekawych zdarzeń i niepozornie pozornych rywalizacji.

I tutaj zakończę opis fabuły, która jest szkieletem motywu. Każdy odcinek serii dzieli się na parę osobnych, krótkich historyjek, które nie mają bezpośredniego wpływu fabularnego, jednak często zawierają one wspomnienia czy zdarzenia z przeszłości głównych bohaterów.

POSTACIE

Tatsu, „Nieśmiertelny Smok” — wysoki, umięśniony, a jego ciało pokrywają tatuaże smoków. Elegancko zaczesane do tyłu czarne włosy oraz przystojny męski zarost.
Często zabijający wzrok na jego twarzy i sadystyczny śmiech wywołują u innych nie lada ciarki. Były członek mafii, doceniany wśród wielu grup mafijnych. Po poznaniu Miku porzuca gangsterskie życie i zakłada fartuch, by móc zająć się domem.

Miku — elegancka businesswomen i żona tytułowego bohatera. Urocza, a zarazem niebezpiecznie bezlitosna. Kiedy Tatsu zajmuje się domem, tak ona na niego zarabia… takie odwrócenie ról.

Masa — młody wysoki yakuzaka z poczochraną blond-fryzurą. Jest początkującym yakuza, należy do dawnego klanu Nieśmiertelnego Smoka. Pragnie, aby jego idol — Tatsu — zrobił z niego prawdziwego twardziela.

Gin — kot Miku i Tatsu. Prawdziwy łobuziak; psoci, dając panu domu kolejne zadania do ogarnięcia.

OPRAWA AUDIOWIZUALNA

Choć sama grafika oczywiście nie dorównuje produkcjom z Hollywoodu, tak jest optymalnie zrobiona: minimalistyczna i przyjemna dla oka. Jest idealna dla tego typu krótkometrażowych odcinków. Kreska animacji cudownie oddaje ekspresje bohaterów; wiadomo, czy w danej chwili bohater czuje strach, radość, ekscytację. Rzeczy, której nie mogło zabraknąć w zachwalanych przeze mnie parodiach, jest kontrast pomiędzy spokojną, niewinną sytuacją a morderczą grozą bijącą z przesadzonych emocji bohaterów — jest to główny dobry atut tej serii.

Oprawa audio jest podstawowa i nie cechuje się ponadprzeciętnością — przyjemna i świetnie dopasowana w klimat serii. Oczywiście, łączy się ze wcześniej wspomnianymi emocjami bohaterów i bardziej je przy tym wyostrza.

PODSUMOWANIE

W serialu głównie przewijają się sytuacje pozornie niewinne, lecz dla naszego bohatera — byłego członka yakuzy — który niczym żołnierz po czynnej służbie na misjach wrócił z dawnego życia zabijaki do normalnego życia zwykłego Kowalskiego, stają się one nie lada wyzwaniem.

Czy „Yakuza w fartuszku: Kodeks perfekcyjnego pana domu” jest udaną krótkometrażową serią komediową? Zdecydowanie tak. Może nie jest to seria, którą powinniśmy traktować jako główny seans, a bardziej jako bajeczkę do płatków śniadaniowych lub wieczorynkę, tak jak najbardziej spełnia swoją rolę parodii. Polecam.